Na fali popularności Bitcoina zaczęło powstawać mnóstwo wirtualnych walut, w tym te wykorzystujące internetowe memy, czyli Dogecoiny. Teraz przyszedł czas na pierwszą kryptowalutę inspirowaną postacią ze świata muzyki. Już za kilka dni wystartuje Coinye West, której twarzą będzie znany raper.
Podobno sam Kanye West nic nie wie o tym, że niedługo ma zadebiutować jego wirtualna waluta. Jej twórcy robią jednak wszystko, by projekt jak najbardziej powiązać z raperem i by zainteresować nim szerszą publiczność. Uruchomili nawet stronę internetową z motywami z teledysków Kanyego, gdzie odliczają czas pozostały do startu. Jak donosi BBC, mają nadzieję, że Coinye West będzie "kryptowalutą dla mas". Jeden z inicjatorów przekonuje nawet, że wyobraża sobie, iż niedługo będzie wykorzystywana do zakupu biletów na koncerty.
Zaletą nowej kryptowaluty ma być to, że można ją będzie bardzo łatwo nabyć za pomocą domowego komputera. "Zamierzamy stworzyć program CoinyeMiner, który ułatwi użytkownikom wykopywanie nowej waluty" – zapowiadają twórcy.
BBC cytuje także opinie ekspertów, którzy mówią o negatywnych aspektach korzystania z wirtualnych walut. Johnathan Turrall z firmy MetaLair zajmującej się kryptowalutami przypomina, że w przeszłości były już takie projekty, które okazywały się oszustwem. Na kontrze wypowiada się z kolei twórca Bitcoina Mike Hearn, dla którego pomysł z Coinye West świadczy o "demokratycznej naturze" technologii stojącej za kryptowalutami.
Ostatnio sporą popularnością cieszyły się w sieci waluty zainspirowane memami. Najpopularniejszy stał się dogecoin, gdzie wykorzystano wizerunek słynnego "pieseła".