
Elżbieta Bieńkowska ma zadecydować kto dostanie 400 miliardów złotych z unijnych dotacji. Jak informuje „Dziennik Gazeta Prawna” Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju przygotowują przepisy, które dadzą jej większe kompetencje przy rozdzielaniu funduszy unijnych.
REKLAMA
W prowadzonym przez Bieńkowską resorcie powstaje projekt ustawy o zasadach realizacji programów operacyjnych polityki spójności w latach 2014-2020. W tym dokumencie określone zostaną zasady rozdzielania funduszy unijnych oraz to, kto weźmie udział w ich dystrybucji.
Pierwsze zarysy ustawy powstały jeszcze zanim Bieńkowska objęła ten resort. Wtedy CBA zgłosiła swoje wątpliwości do nich, gdyż wynikało z nich, że minister Infrastruktury i Rozwoju będzie kontrolował sam siebie. Jednak, jak podaje „Dziennik Gazeta Prawna” mimo wprowadzonych przed świętami zmianami, najbardziej kontrowersyjne zapisy nie zostały zmienione, czy usunięte.
