Thomas Morgenstern miał groźnie wyglądający wypadek.
Thomas Morgenstern miał groźnie wyglądający wypadek. Fot. Zrzut ekranu z YouTube

To wyjątkowo pechowy sezon dla Thomasa Morgensterna. Austriacki skoczek miał dziś fatalnie wyglądający upadek na mamuciej skoczni Kulm w Bad Mitterndorf. Morgenstern został przewieziony do szpitala, ma obrażenia głowy i zmiażdżone płuca.

REKLAMA
Do wypadku doszło podczas treningu przed konkursem lotów narciarskich. Morgenstern zaraz po wybiciu z progu stracił równowagę i spadł ze znacznej wysokości, uderzając z impetem w ziemię. Wypadek wyglądał wyjątkowo niebezpiecznie. Skoczek zjechał bezwładnie na dół zeskoku.
Austriak został błyskawicznie przewieziony do szpitala, gdzie okazało się, że ma poważne obrażenia głowy i zmiażdżone płuca. Lekarze, na których powołuje się TVN24, poinformowali, że skoczek znajduje się w stanie bardzo ciężkim, ale nie zagrażającym życiu. Kluczowe dla jego zdrowia będą najbliższe 72 godziny, podczas których może dojść do komplikacji. Zwłaszcza ze względu na możliwość wystąpienia wylewu krwi do mózgu bądź niewydolności oddechowej. 27-latek jest już przytomny.
To już kolejny wypadek Thomasa Morgensterna w tym sezonie.Niecały miesiąc temu w Titisee-Neustadt Austriak nie ustał skoku na odległość 141 metrów i uderzył głową w zeskok. Błyskawicznie jednak wrócił do skakania i radził sobie wyjątkowo dobrze. W Turnieju Czterech Skoczni był bliski zwycięstwa, ale ostatecznie zajął drugie miejsce.