Blogerzy chcą, by minister kultury zapłacił każdemu z nich po 100 zł.
Blogerzy chcą, by minister kultury zapłacił każdemu z nich po 100 zł. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

Stary chwyt retoryczny wykorzystała grupa blogerów wolnościowych i sprowadziła dyskusje o opłacie audiowizualnej ad absurdum. Chcą, by minister Bogdan Zdrojewski zapłacił każdemu z nich po 100 zł rocznie za możliwość czytania ich blogów w sieci, nawet jeśli z tej możliwości nie korzysta. Dokładnie tak samo działać będzie opłata audiowizualna – będziemy płacić na media publiczne, nawet jeśli nie oglądamy TVP i nie słuchamy Polskiego Radia

REKLAMA
Na falę krytyki naraża minister kultury Bogdan Zdrojewski za każdym razem, gdy porusza temat opłaty audiowizualnej, którą chce wprowadzić rząd. Tak było i tym razem. A nawet gorzej, bo poza krytyką ministra spotkały roszczenia finansowe. Grupa blogerów promujących libertarianizm i poglądy wolnościowe domaga się od ministra pieniędzy za możliwość czytania ich blogów.
Blogerzy

W związku z przedstawionym przez Pana ministerstwo projektem opłaty audiowizualnej, (…) wzywamy Pana do zapłaty za możliwość czytania naszych blogów umieszczonych w Internecie, nawet jeśli Pan faktycznie z tej możliwości nie korzysta. Wszyscy bowiem powinni być równi wobec prawa i nikt nie powinien być dyskryminowany. CZYTAJ WIĘCEJ


Internauci nawiązują tym samym do mechanizmu funkcjonowania opłaty audiowizualnej, którą będzie ponosił każdy, nawet ci, którzy nie oglądają telewizji i nie słuchają radia. Bo płacić się będzie nie za korzystanie z usług publicznych mediów, ale za taką możliwość. Blogerzy proponują, aby minister zapłacił każdemu z nich (podpisało się 47 autorów 44 blogów) po 100 złotych rocznie i namówił do tego kolegów z rządu i z partii. Sprowadzenie dyskusji ad absurdum to doskonale znany zabieg retoryczny. Ale na Zdrojewskiego chyba nie podziała.
O opłacie audiowizualnej pisaliśmy w naTemat przed kilkoma miesiącami. Aby przywrócić mediom publicznym misyjność Ministerstwo Kultury chce zastąpić niemal nieściągalny abonament opłatą audiowizualną. Cel szczytny, ale odłamkiem rażeni zostaną ci, którzy nie oglądają TVP ani nie słuchają Polskiego Radia – posiadacze komputerów, tabletów i smartfonów. Od początku 2015 roku wszyscy będą musieli zapłacić nawet 20 złotych miesięcznie, chociaż oglądają seriale i słuchają muzyki w sieci.

Źródło: Wykop.pl