To spora odpowiedzialność, tworzyć produkty dla dzieci. W końcu, czym skorupka za młodu nasiąknie... Na szczęście, Wydawnictwo Dwie Siostry ma kilka dobrych zasad. Ich książki mają być pięknie zaprojektowane i mądrze wymyślone, tak, żeby przekazywać (chłonnym jak małe gąbeczki) czytelnikom najlepsze wzorce.
Gdy napisałam o warszawskiej księgarni Bullerbyn, która ma w ofercie naprawdę ciekawą selekcje ładnie zaprojektowanych książek i książeczek dla dzieci, któryś z komentatorów zauważył, że dzieci uważają, że książka to jeden z najgorszych prezentów jakie można dostać.
Oczywiście, trudno zrobić przyzwoitą konkurencję modnym zestawom LEGO, albo którejś z najnowszych konsoli do gier. Pamiętam jednak, że ,,Miasteczko Mamoko" książka, składająca się w całości z ilustracji Daniela i Aleksandry Mizielińskich to był jeden z tych naprawdę udanych prezentów, do którego wkrótce dołączyły następne książeczki z serii i dziesiątki inspirowanych rysunków, które miały w ten sam sposób, bez słów, opowiadać jednocześnie kilka historii.
Wydawnictwo Dwie Siostry specjalizuje się w literaturze dziecięcej i młodzieżowej. Wiedzą, że dziecko to trudny klient, dlatego starają się, żeby książeczki z ich oferty były wyjątkowe, inne niż te, do których dzieci są przyzwyczajone, ciekawsze.
Klasyczne dzieła literatury, jak np. ,,Pan Maluskiewicz i Wieloryb" Tuwima, są ilustrowane przez mistrzów polskiej ilustracji i i grafiki. W ofercie pojawiają się także książki młodych autorów, ilustrowane przez dopiero wschodzących artystów.