
Każdy kraj ma Ewę Chodakowską na miarę swoich możliwości. Amerykę podbija dziś 20-letnia Jennifer Selter, której największym atutem nie są wyczerpujące ćwiczenia, a raczej kształtne pośladki. To wystarczyło, aby całe Stany oszalały na jej punkcie, gdzie okrzyknięto ją "Najpiękniejszą pupą Ameryki".
Jak widać na powyższym filmie, trenerka doskonale zdaje sobie sprawę z tego, co jest jej mocną stroną. Zapewnia przy tym, że ten wygląd osiągnęła jedynie prezentowanymi przez siebie ćwiczeniami, a jej pośladki są efektem ciężkiej pracy. I choć nie wszyscy są w stanie uwierzyć, że wygląd Jennifer Selter to nie efekt chirurga, dla wielu osób stanowi on silną motywację do ćwiczeń.
Dzięki ciężkiej pracy i poświęceniu każdy może znaleźć się na moim miejscu. CZYTAJ WIĘCEJ
Jak czytamy w huffingtonpost.co.uk, trenerka osiągnęła sławę właśnie dzięki zamieszczaniu zdjęć w mediach społecznościowych. O sobie mówi, że jest tajemnicza i że nikt nie zna jej naprawdę. – To ciekawe, jak zdobyłam taką liczbę fanek i fanów, którzy mnie polubili. Przecież oni mnie nie znają – mówi nieco naiwnie trenerka.
pośladków – mówi trener z firmy Boot Camp Polska.
Druga Chodakowska?
Po ogromnym sukcesie trenerki Ewy Chodakowskiej, każda nowa osoba zajmującą się tą profesją, a która zdobywa popularność, jest do niej porównywana. Podobnie jest w przypadku Jennifer Selter. Jednak jak przekonuje Piotr Tartanus, amerykańska gwiazda nie ma szans, aby nad Wisłą zdobyć tak wielką popularność.
nie wydaje filmików czy programów treningowych, tylko raczej poprzez zdjęcia swojej sylwetki służy za inspirację do ćwiczeń jako takich. Fajnie, że są takie osoby, dzięki nim coraz więcej ludzi zmienia na lepsze swoje ciało i życie, a zawistnicy mają na kim się pastwić, by poczuć się lepiej.
O ile zatem nowa bohaterka narodowa Ameryki podbiła serca swoich rodaków, polska scena fitness wydaje się być niezagrożona.

