Joanna Krupa wyznała w rozmowie z amerykańskim magazynem "US Weekly", że coraz częściej myśli o macierzyństwie, ale nie jest jeszcze na nie gotowa. Rozwiązaniem tej sytuacji jest dla niej zamrożenie swojego jajeczka, aby za kilka lat mieć większe szanse na założenie rodziny. Jak się okazuje, to moda panująca nie tylko wśród gwiazd filmowych, bo decydują się na to również inne, pochłonięte robieniem kariery Polki. – Są to kobiety o dobrej i stabilnej sytuacji materialnej, które zawodowo w swojej dziedzinie osiągnęły dużo. Zawsze są to kobiety bardzo dobrze wykształcone – mówi embriolog Małgorzata Wójt.
Coraz głośniej robi się o programie Teen Mom (Nastoletnie matki), który niebawem ma pojawić się również w Polsce. Wiele osób zastanawia się, skąd bierze się popularność programu o młodych kobietach, które urodziły dzieci. Tymczasem, biorąc pod uwagę, że Polki z roku na rok rodzą później, wczesne macierzyństwo (przede wszystkim to świadome) rzeczywiście staje się coraz bardziej zjawiskowe.
A przykład często idzie z góry, czyli od osób mających status gwiazd, które są później naśladowane przez młodych ludzi. A gwiazdą w Polsce i Ameryce jest bez wątpienia Joanna Krupa, która wyjawiła swoje zamiary odnośnie macierzyństwa. I choć 34-letnia modelka coraz częściej myśli o dziecku, potomstwo nadal znajduje się w sferze jej planów na przyszłość. – Zamrożę jajeczka. Zrobię to na wszelki wypadek – zapowiedziała modelka.
Sposób na późne macierzyństwo?
Zamrażanie komórek jajowych z takich powodów, jakie podaje Joanna Krupa, to nad Wisłą zjawisko wciąż rzadkie, lecz istniejące. Decydują się na nie ze względu na obecną sytuację życiową lub karierę. – Na ogół są to kobiety samotne, które obawiają się, że w przyszłości, kiedy już poznają właściwego partnera, będą miały problem z zajściem w ciążę, lub plany związane z potomstwem odkładają na później – mówi profesor Krzysztof Łukaszuk, kierownik Kliniki Leczenia Niepłodności INVICTA.
W Polsce najczęstszą przyczyną mrożenia komórek jajowych (a także tkanki jajnikowej) jest przede wszystkim ochrona płodności dla pacjentek onkologicznych. Jeśli nie ma przeciwwskazań natury medycznej, mogą one zdecydować się na zdeponowanie swoich jajeczek w banku gamet. Dzięki temu, po powrocie do zdrowia, mają szansę na macierzyństwo.
Zamożne i dobrze wykształcone
O mrożeniu jajeczek bywa najgłośniej wówczas, gdy – tak jak w tym przypadku – zdecyduje się na to znana osoba. Jednak jak mówi Embriolog Małgorzata Wójt, myśli o tym coraz więcej kobiet. – Nie są to tylko gwiazdy, choć do tej pory były to kobiety o dobrej i stabilnej sytuacji materialnej, które zawodowo w swojej dziedzinie osiągnęły dużo. Zawsze są to kobiety bardzo dobrze wykształcone – stwierdza ekspertka
Pierwsza pacjentka, która chciała zamrozić swoje jajeczko z przyczyn społecznych, pojawiła się w klinice Salve Medica trzy lata temu. Od tamtej pory lekarze obserwują wzrost zainteresowania bankowania swoich komórek z przyczyn nieonkologicznych. Małgorzata Wójt uważa, że jest to efekt coraz większej świadomości społecznej.
Jednak czy takie "przedłużanie młodości" w nieskończoność ma sens? Lekarze twierdzą, że tak, jednak należy unikać wykonywania procedur u kobiet powyżej 50. roku życia. – Musimy tez pamiętać o potencjalnych dzieciach, a nie powoływać na świat dzieci, które zamiast rodziców będą miały dziadków – zauważa embriolog Małgorzata Wójt.
Nie czuję do końca, że jestem na to gotowa. Jestem skupiona na innych sprawach, a nie chciałabym, żeby to spowodowało, że nie będę mogła zostać matką. Chciałabym mieć dziecko, nawet niejedno. Rozmawiamy o dziecku, zdecydowanie częściej przez ostatni rok niż przez 7 lat wspólnego życia. CZYTAJ WIĘCEJ
Prof. Krzysztof Łukaszuk
Kierownik Kliniki Leczenia Niepłodności INVICTA
Z tej perspektywy może to być forma świadomego planowania rodziny i odpowiedzialnego myślenia o swojej płodności.
Małgorzata Wójt
embriolog, kierownik laboratorium embriologicznego w Salve Medica
Kobiety zdają sobie sprawę z upływającego czasu i mają poczucie, że na związek nie ma określonej granicy wieku, natomiast na dziecko szczególnie z własnych komórek ten czas jest bardzo ograniczony.