Pod koniec grudnia Nicolas Anelka wykonał na boisku "quenelle", gest uważany często za odwróconą wersję nazistowskiego pozdrowienia. Teraz za zachowanie piłkarza zapłaci jego pracodawca, klub West Bromwich Albion. Jeden z obecnych sponsorów drużyny oświadczył bowiem, że ze względu na zachowanie Anelki nie przedłuży umowy sponsorskiej, która wygasa wraz z końcem sezonu.
Sponsorem, który po tym sezonie przestanie współpracować z West Bromwich Albion, jest związany z handlem nieruchomościami serwis internetowy Zoopla. W wydanym przez firmę komunikacie podkreślono, że decyzja o zaprzestaniu dalszej kooperacji ma związek z tym, co zrobił Anelka. Nie bez znaczenia może być to, że właścicielem Zoopli jest żydowski biznesmen Alex Chesterman. Gest 'quenelle" jest zaś często krytykowany przez organizacje judaistyczne, które uważają go za wyraz antysemityzmu.
Firma, której logo widnieje na koszulkach zespołu West Bromwich Albion, miała być szczególnie oburzona tym, że po wykonaniu kontrowersyjnego gestu Anelka dalej występował w meczach klubu. Sprawę Anelki bada angielski związek piłki nożnej (Football Association).