Quentin Tarantino porzucił "The Hateful Eight". Przynajmniej na jakiś czas
Quentin Tarantino porzucił "The Hateful Eight". Przynajmniej na jakiś czas Fot. Siebbi / wikimedia.org

Lubicie "Django"? Jeśli tak, to mamy dla Was złą wiadomość. Quentin Tarantino porzucił pracę nad kolejnym westernem ("The Hateful Eight"), ponieważ poczuł się urażony zachowaniem swoich współpracowników. Reżyser przekazał im wstępną, jeszcze "tajną" wersję scenariusza, a ta niedługo później wyciekła do "wszystkich w Hollywood". – Jestem bardzo, bardzo przygnębiony – powiedział Tarantino.

REKLAMA
Quentin Tarantino wyjaśnił portalowi Deadline.com, że pierwszą wersję scenariusza do "The Hateful Eight" przekazał tylko sześciu osobom. Wśród nich znaleźli się producent Reginald Hudlin oraz aktorzy Michael Madsen, Bruce Dern i Tim Roth. Jeden z nich (reżyser jest przekonany, że nie był to Roth) pokazał scenariusz swojemu agentowi, a ten udostępnił tekst "całemu Hollywood".
Reżyser dowiedział się o zdradzie, gdy do jego agenta zaczęli dzwonić inni agenci, którzy usiłowali załatwić role w ""The Hateful Eight" reprezentowanym przez siebie aktorom. Tarantino podejrzewa, że przeciek wyszedł z firmy reprezentującej Derna.
Praca na planie "The Hateful Eight" miała się rozpocząć za rok, ale Tarantino oświadczył, że porzuca ten projekt. Scenariusz do niedoszłego westernu zostanie jednak wydany w formie książki, Reżyser nie wyklucza przy tym możliwości nakręcenia "The Hateful Eight" w bliżej nieokreślonej przyszłości. Teraz jego uwaga skupi się na innym przedsięwzięciu.

źródło: Deadline.com