
Wiele osób lekceważy temat globalnego ocieplenia, uważając go za wytwór wyobraźni szalonych ekologów. Do grona sceptyków nie zalicza się najwyraźniej redakcja National Geographic, która poświęciła sporo czasu, by przygotować mapę pokazującą, jak wyglądałby świat po stopieniu wszystkich zapasów lodu. Według National Geographic za kilka tysięcy lat morza i oceany mogą całkowicie pochłonąć m.in. Amsterdam, Londyn, Rygę, Wenecję i Miami.
REKLAMA
Na stronie National Geographic opublikowano mapę pokazującą, co stanie się z poszczególnymi kontynentami, gdy stopią się wszystkie pokłady lodu, a poziom oceanów wzrośnie o około 66 metrów.
Współcześni mieszkańcy przybrzeżnych miast mogą spać spokojnie, ponieważ prorokowane zmiany na pewno nie zajdą z dnia na dzień. Wodna apokalipsa mogłaby nastać dopiero za kilka tysięcy lat, niemniej – jak podkreśla National Geographic – dalsze nieograniczone emitowanie gazów cieplarnianych może w końcu do niej doprowadzić.
Jak wyglądałaby Ziemia bez lodu? W Europie nie byłoby współczesnej Holandii oraz większości Danii. Atlantyk zabrałby ponadto spory fragment zachodniego wybrzeża Francji, a Wielka Brytania utraciłaby znaczną cześć wybrzeża wschodniego (Londyn zostałby zatopiony). Poważne straty terytorialne odnotowałyby także Włochy, tracąc m.in. Wenecję, oraz Niemcy.
Pod wodą znalazłaby się także część Polski, ze Szczecinem i przynajmniej częścią Trójmiasta włącznie. Stany Zjednoczone utraciłyby natomiast całą Florydę oraz inne fragmenty wschodniego wybrzeża (w tym Houston). Na skutek wzrostu temperatury przybyłoby jednocześnie obszarów pustynnych.
Mapa dostępna jest na stronie National Geographic.
źródło: NationalGeographic.com
