Posłowie PO chcą surowiej karać kierowców, którzy łamią przepisy
Posłowie PO chcą surowiej karać kierowców, którzy łamią przepisy Fot. Jarosław Kubalski / Agencja Gazeta

Posłowie PO postanowili wziąć się za piratów drogowych. Ich zdaniem mandaty powinny być wystawiane wszystkim kierowcom, którzy przekroczyli dozwoloną prędkość o 5 procent lub więcej. Z tego wynika, że każdy, kto w terenie zabudowanym jechałby w ciągu dnia z prędkością 52,5 km/h, płaciłby mandat (53 zł).

REKLAMA
O propozycji posłów PO napisał "Dziennik Gazeta Prawna", który potwierdził swoje ustalenia u źródła. – Za przekroczenie prędkości o 0–10 km/h kara powinna wynosić 1,5 procent średniej krajowej. Proponujemy też, aby tolerancja, zarówno w nocy, jak i w dzień, wynosiła 5 procent dopuszczalnej prędkości – powiedział poseł Stanisław Żmijan (PO).
Posłowie zaznaczają przy tym, że 5-procentowy próg tolerancji powinien być uwzględniany zarówno przez policjantów, jak i fotoradary, które obecnie są dla kierowców znacznie bardziej wyrozumiałe. Niekiedy ustawia się je tak, by reagowały tylko na pojazdy jadące o ponad 20 km/h za szybko.
Również funkcjonariusze, którzy już teraz mogą karać kierowców za niewielkie przekroczenie prędkości (przekroczenie o 2,5 km/h – mandat do 50 zł), przeważnie przymykają oczy na tak drobne wykroczenia.
logo
Twitter.com

"Dziennik Gazeta Prawna" przypomniał, że w 2011 roku, podczas przeprowadzania nowelizacji przepisów drogowych, kierowcom dano więcej luzu, ustawiając "zapas" przy pomiarze fotoradarami stacjonarnymi na 10 km/h (w praktyce "zapas" czasami jest większy). Kierowcą, który przekroczył dozwoloną prędkość np. o 7 km/h, fotoradar w ogóle nie powinien się zainteresować.