Reklama.
Popularny wideobloger Sylwester Wardęga nie odpuszcza policji i to właśnie ze stróżów prawa uczynił bohaterów kolejnego filmiku. Wcześniej sprawdzał ich przygotowanie fizyczne udając, że pije piwo i uciekając po przyciągnięciu uwagi funkcjonariuszy. Teraz postanowił pokazać, jak można uniknąć płacenia mandatu za rozmawianie przez telefon podczas jazdy. Pytanie tylko, czy to jeszcze jest śmieszne?
Więcej:
Policja