Reklama.
43 tys. zł wydało na szkolenie dla 90 pracowników Ministerstwo Gospodarki. Chociaż nie wiadomo, czy można nazwać to szkoleniem, bo zajęć było w sumie sześć godzin. Reszta czasu to m.in. uroczysta kolacja, relaks i korzystanie z uroków luksusowego hotelu pod Warszawą.
Przetarg wymagał, by był zlokalizowany „z dala od ruchliwych ciągów komunikacyjnych, wśród terenów rekreacyjnych". „Zamawiający rozumie przez to teren, który przyczynia się do rozwoju zainteresowań, podwyższania aktywności fizycznej, rozładowania napięcia nerwowego oraz aktywnego spędzania czasu, np. urządzone parki, skwery, zieleńce, boiska sportowe, przystań i plaża" – wyjaśniał resort. CZYTAJ WIĘCEJ