Fot. Filip Klimaszewski / Agencja Gazeta

Kuba Wojewódzki podkreśla, że jego niedawna audycja, dotycząca sprawy Mariusza Trynkiewicza, miała charakter satyryczny. Prowokacja oraz uwagi prowadzących, którzy krzyczeli m.in. "wszyscy jesteśmy Mariuszami", nie spodobały się jednak wszystkim. Do tej pory KRRiT otrzymała 16 skarg na zachowanie Wojewódzkiego.

REKLAMA
Katarzyna Twardowska, rzecznik prasowa KRRiT, potwierdziła, że do Rady napływają skargi na audycję Wojewódzkiego, którą wyemitowało Rock Radio. Dotychczas wpłynęło 16 skarg.
– Obecnie KRRiT, zgodnie z postępowaniem przewidzianym w takich przypadkach, zwróci się z pismem do nadawcy o przekazanie nagrania i swojego stanowiska. W zależności od terminu przekazania materiałów przez nadawcę KRRiT przeanalizuje nagrania i dokona ich oceny – wyjaśniła Twardowska.
Podczas audycji z 11 lutego Wojewódzki oraz Mikołaj Lizut zademonstrowali słuchaczom fragmenty nagrania rozmowy, jaką podszywająca się pod Trynkiewicza osoba odbyła z zastępcą redaktora naczelnego "Super Expressu". Z nagrania wynika, że tabloid był zainteresowany nabyciem pamiętników mordercy pedofila. Podczas programu prowadzący krzyczeli także "Wszyscy jesteśmy Mariuszami".