Samotność może zwiększać u starszych osób ryzyko wcześniejszej śmierci aż o 14 proc. – do takich wniosków doszedł psycholog Johna Cacioppo. Z jego badań wynika, że samotność jest dwukrotnie bardziej niebezpieczna dla naszego życia i zdrowia niż otyłość.
Konsekwencje samotności po 50 roku życia są naprawdę bardzo niebezpieczne dla naszego zdrowia. Według prof. Cacioppo samotność powoduje zaburzenia snu, podnosi ciśnienie krwi, zwiększa poziom hormonu stresu, zaburza pracę układu odpornościowego, zwiększa ryzyko
depresji i ma wpływ także na funkcje poznawcze.
– Złe radzenie sobie z samotnością nie jest oznaką słabości człowieka, który powinien zacisnąć zęby i przetrwać. To sygnał, który wysyła nam ciało, podobny do odczucia głodu czy pragnienia, zmuszający nas do szukania towarzystwa. A ono jest nam potrzebne, ponieważ ewolucja tak stworzyła ludzi, że lubią oni ze sobą współpracować – wyjaśniał cytowany przez "Gazetę Wyborczą" prof. Cacioppo.