Zuzanna Kurtyka doszukuje się podobieństw między katastrofą smoleńską a wypadkiem samolotu z amerykańskimi politykami, do którego doszło w 1996 roku.
Zuzanna Kurtyka doszukuje się podobieństw między katastrofą smoleńską a wypadkiem samolotu z amerykańskimi politykami, do którego doszło w 1996 roku. Fot. Adam Golec / Agencja Gazeta

W spiskowych teoriach na temat katastrofy smoleńskiej pojawił się nowy wątek. Zuzanna Kurtyka, wdowa po prezesie IPN zastanawia się, czy pierwowzorem upadku TU-154 w Smoleńsku było rozbicie się samolotu z amerykańskimi politykami w chorwackim Dubrowniku. Zginął w niej sekretarz handlu USA. Kurtyka wskazuje, że „wiele wątków rozwinięto w Smoleńsku”.

REKLAMA
Co wspólnego ma katastrofa smoleńska z rozbiciem się samolotu z amerykańskimi urzędnikami, do którego doszło w 1996 roku w Dubrowniku w Chorwacji? Rozważania na ten temat prowadziła w internecie Zuzanna Kurtyka, której mąż zginął 10 kwietnia. Oceniła, że tamto zdarzenie mogło być pierwowzorem katastrofy w Smoleńsku – opisuje Onet.pl.

Wpis Zuzanny Kurtyki jest nawiązaniem do jednego z materiałów na stronie Społecznego Komitetu Budowy Pomnika Ofiar Tragedii Narodowej pod Smoleńskiem i Stowarzyszenia Rodzin Katyń 2010. Na stronach internetowych tych organizacji wskazano na podobieństwa obu zdarzeń: mgła, zła pogoda, kiepsko wyposażone lotnisko, ważny polityk - oraz inne znaczące osoby - na pokładzie. A także to, że na krótko przed katastrofą załogę Boeinga CT-43 o bardzo złej pogodzie i mgle ostrzegali piloci innej maszyny. CZYTAJ WIĘCEJ


Wypadek, w którym zginął pierwszy czarnoskóry sekretarz handlu USA Ron Brown, szybko zaczęto ubierać w teorie spiskowe. Pisano o dobijaniu ofiar przez służby specjalne, a „katastrofa mogła zostać spowodowana specjalnie”. Nawiązania do katastrofy w Dubrowniku pojawiały się już od pierwszych chwil po upadku samolotu z prezydentem Kaczyńskim i jego delegacją na pokładzie. Po raz pierwszy jednak napisano wprost, że ta katastrofa mogła mieć swój pierwowzór 14 lat wcześniej.

Źródło: Onet.pl