
Reklama.
Z poczuciem ulgi Rosjanie przyjęli koniec igrzysk. Mimo słabego startu wygrali klasyfikację medalową. Gospodarze łącznie zdobyli 33 medale. Na koniec zaś pochwalili się swoim dorobkiem kulturowym. Podczas ceremonii zamknięcia widzowie mogli posłuchać muzyki Rachmaninoffa, Rubinsteina i Horowitza. Zobaczyli wielkie banery przedstawiające wielkich pisarzy: Lwa Tołstoja, Mikołaja Gogola, Fiodora Dostojewskiego. Do tego były odniesienia do malarzy – Wasilija Kandinsky'ego i Marca Chagalla.
Poza chwaleniem się dorobkiem kulturowym Rosjanie zaśmiali się z siebie. Podczas ceremonii otwarcia w wyniku błędu nie zapaliło się jedno z pięciu olimpijskich kółek. Podczas imprezy zamknięcia przez kilka chwil tancerze, którzy odtworzyli flagę olimpijską, także jednego kręgu nie uformowali. Dopiero pod sam koniec widzowie zobaczyli pięć kręgów. Do tego Rosjanie odnieśli się do Igrzysk w Moskwie, i podobnie jak tam, w Soczi olbrzymia maskotka niedźwiedzia uroniła wielką łzę.
Z takimi akcentami zakończyły się Igrzyska w Soczi. Następne odbędą się za cztery lata w Korei Południowej.