Reklama.
W klubie Easy Rider we Wrocławiu odbyła się impreza, której uczestnicy hailowali, mówili "Sieg Heil", a grające tam zespoły "sławiły białą rasę". Po tym, jak koncert opisały media, wydarzeniem zajęła się policja. Jak się teraz okazuje, funkcjonariusze wiedzieli wcześniej, że coś takiego może się wydarzyć, ale... zignorowali doniesienie o tym.