Reklama.
Reklama.
Reklama.
Polski bobsleista złapany w Soczi na dopingu
Michał Mańkowski
14 marca 2014, 15:54·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 14 marca 2014, 15:54Igrzyska Olimpijskie w Soczi już za nami, ale nie znaczy to, że emocje opadły. Wręcz przeciwnie – wracają. Niestety nie ma się z czego cieszyć. Polski Komitet Olimpijski poinformował, że jeden z polskich bobsleistów startował na dopingu. Paradoksalne, choć w organizmie wykryto nielegalną substancję – nie na wiele się to zdało. Wystarczy spojrzeć na wyniki.
Reklama.
Sprawa dotyczy polskiego bobsleisty Daniela Zalewskiego. Polski Komitet Olimpijski poinformował, że dwie przebadane próbki moczu w trakcie zawodów wykazały w jego organizmie obecność niedozwolonych substancji.
Sam zainteresowany w rozmowie z TVP Info powiedział, że jedna z jego odżywek mogła być zanieczyszczona niedozwoloną substancją. Chodzi dokładnie o "N-ethyl-1-phenylbutan-2-amine" – stymulant związany z "N-ethylamphetaminą", o podobnych chemicznych i/lub biologicznych właściwościach – informuje PKOl.
Wyniki badania zostały już przekazane do Światowej Agencji Antydopingowej (WADA) oraz Międzynarodowej Federacji Bobslei i Skeletonu. Niedozwolona substancja nie zdała się na wiele. Polscy bobsleiści zajęli w Soczi dopiero 27. miejsce.
Czytaj także:
Reklama.