Kilka lat temu w Chinach zaczęły powstawać okna życia, do których rodzice mogą oddawać niechciane noworodki. Do punktu przyjęć w Kantonie trafiło w ostatnim czasie tyle niemowlaków, że dyrektor tamtejszego ośrodka opiekuńczego musiał tymczasowo zawiesić przyjęcia. Od 28 stycznia w kantońskim oknie życia zostawiono 262 dzieci. Wszystkie cierpią na poważne choroby.
Dyrektor ośrodka opiekuńczego w Kantonie Xu Jiu powiedział, że niemowlaki, które zostały już przyjęte, mogą w dalszym ciągu liczyć na opiekę. Okno życia zostało tymczasowo zamknięte, ponieważ obsługujący je ośrodek, w którym znajduje się 1000 łóżek, nie jest w stanie przyjąć kolejnych niemowląt. Już teraz przebywa w nim 1121 podopiecznych (w tym starszych sierot).
Wszystkie porzucone w kantońskim oknie życia niemowlaki są chore (cierpią m.in. na zespół Downa, mózgowe porażenie dziecięce oraz wady serca). Część rodziców oddała je najprawdopodobniej ze względów finansowych, nie posiadając środków, z których można finansować leczenie.