Nowym sekretarzem generalnym NATO zostanie Jens Stoltenberg. Na jesieni były premier Norwegii zastąpi na tym stanowisku ustępującego Duńczyka Andersa Rasmussena. Decyzja ambasadorów państw członkowskich ucięła spekulacje wynoszące do rangi przyszłego szefa NATO Radosława Sikorskiego. Minister spraw zagranicznych Polski wyraził już przekonanie, że Stoltenberg będzie „dobrym sekretarzem generalnym NATO”.
REKLAMA
Jens Stoltenberg, premier Norwegii w latach 2000-2001 i 2005-2013 oraz lider Partii Pracy, był uważany przez dziennikarzy za głównego faworyta do uzyskania nominacji na stanowisko sekretarza generalnego NATO. Jego kandydaturę miały popierać m.in. Stany Zjednoczone, Niemcy i Wielka Brytania.
O stanowisko sekretarza generalnego ubiegał się także były minister spraw zagranicznych Włoch (w rządach Silvio Berlusconiego) Franco Frattini. Wśród nieoficjalnych kandydatów wymieniani byli również Radosław Sikorski oraz minister obrony Belgii Pieter De Crem. Kadencja obecnego sekretarza generalnego Andersa Rasmussena zakończy się 30 września 2014 roku.
Co ciekawe, norweska gazeta „Bergens Tidende” przekonywała niedawno, że Sikorski byłby lepszym sekretarzem generalnym niż Stoltenberg. – Sikorski ma generalnie silną pozycję we Wschodniej i Centralnej Europie. Bywa otwarty, pragmatyczny, ale twardy, kiedy tego trzeba – napisano w „Bergens Tidende”.
Sam Sikorski nie jest chyba specjalnie rozczarowany wyborem Stoltenberga, ponieważ szybko zapewnił na Twitterze, że Polska będzie go wspierać.
'/%3e%3cpath%20class='cls-2'%20d='M212.89,56.37v51.7h-19V56.37H173.83v-16h59.11v16H212.89Z'%20transform='translate(0%200)'/%3e%3c/svg%3e)
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!