Filip Chajzer nie jest gejem. Primaaprilisowy żart prezentera budzi kontrowersje
Bartosz Świderski
02 kwietnia 2014, 15:18·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 02 kwietnia 2014, 15:18
1 kwietnia w programie „Dzień dobry TVN” poinformowano, że Filip Chajzer jest gejem. Następnego dnia okazało się jednak, że informacja o homoseksualnych preferencjach prezentera była tylko primaaprilisowym żartem, co Chajzer potwierdził w specjalnym nagraniu. Żart dotykający tematu orientacji seksualnej nie wszystkim przypadł do gustu… – Zajrzałem na osobisty funpage Chajzera i faktycznie wygląda na to, że to ściema! Ubaw po pachy normalnie! – napisano na facebookowym profilu Przeciwko Homofobii.
Reklama.
W celu zdementowania rozchodzących się błyskawicznie plotek i spekulacji Filip Chajzer nagrał krótki film, w którym wystąpił u boku operatora kamery Pawła, swojego rzekomego partnera. Obydwaj panowie zapewnili widzów, że nie są gejami.
Operator Paweł chciał nawet dowieść, że ma żonę, próbując w trakcie rozmowy telefonicznej, jaką prowadził przed kamerą, włączyć głośnik, by wszyscy mogli usłyszeć głos domniemanej małżonki. Ze względu na problemy techniczne próba zakończyła się jednak fiaskiem, a wiarygodność słów operatora została podważona.
Niemniej na placu boju pozostał Chajzer, który przemówił w imieniu swoim i swojego kolegi. – Oświadczamy tu i teraz, że niestety, a właściwie to stety, gejami nie jesteśmy – powiedział Chajzer. Następnie głos znów zabrał operator Paweł, pytając, „czy ktoś widział geja w takiej koszuli” jak ta, którą miał na sobie.
Właśnie to pytanie szczególnie oburzyło dziennikarza Patryka Chilewicza. Na swoim blogu zauważył on, że operator wskazał na zwykłą koszulę, „jaką można kupić w pierwszej lepszej sieciówce”.
Niezadowolone z primaaprilisowego żartu Chajzera są także osoby obsługujące facebookowy profil Przeciwko Homofobii. – Nie powinni sobie robić jaj z takiej sprawy jako stacja bądź co bądź informacyjna, bo tracą na wiarygodności w ten sposób – napisano na koncie.