Korwin-Mikke: Będzie parytet na naszych listach. Co setne miejsce zagwarantowane dla kobiety
ASZdziennik
06 kwietnia 2014, 21:39·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 06 kwietnia 2014, 21:39
Zaskakująca deklaracja lidera Nowej Prawicy.
Reklama.
Przez lata za Januszem Korwin-Mikke ciągnęła się opinia sztywnego, niezdolnego do jakiejkolwiek korekty doktrynera. Teraz jednak, kiedy jego Nowa Prawica zaczęła ocierać się o 5-procentowy próg poparcia w sondażach, JKM dostrzegł konieczność otwarcia się na nowe środowiska.
- Postanowiłem wprowadzić sztywny parytet na naszych listach - mówi nam Korwin-Mikke. - Co setne miejsce będzie zagwarantowane dla kobiety.
Choć jest się z czego cieszyć, decyzja nie oznacza jeszcze ostatecznego zwycięstwa zwolenników równego udziału płci w polityce. Szef Nowej Prawicy nie kryje bowiem swojej motywacji.
- W tak chorym systemie jak polska d***kracja [pisownia oryginalna po autoryzacji - red.], przekroczenie progu wyborczego nie jest możliwe bez poparcia mas nieudaczników, w tym oczywiście kobiet - wyjaśnia. - Przynajmniej dopóki mają prawa wyborcze.
Wszystkie cytaty i wszystkie wydarzenia zostały zmyślone