Związek Właścicieli – Wschód (Eigentuemerbund Ost) planuje zorganizować na wiosnę w Polsce „kampanię uświadamiającą”. To nowa niemiecka organizacja, która zajmuje się odzyskaniem mienia należącego do Niemców przed II wojną światową. W tym celu w wielu polskich miastach mają odbyć się wiece oraz będą zrzucane ulotki popierające roszczenia potomków niemieckich "wypędzonych”.
Kampania ma przekonać Polaków, że ziemie należące kiedyś do Niemców, powinny zostać im zwrócone. Akcja ma rozpocząć się w maju na terenie Szczecina, Zgorzelca, Wrocławia i Opola
Zdaniem szefa organizacji Larsa Seidenstickera, Polska powinna wesprzeć ich akcje w imię walki z niesprawiedliwością. Liczy, że kampania pomoże Niemcom wygrywać w sądach z pozwanymi Polakami i Czechami. Sam Seidensticker również stara się odzyskać dom swojej babci znajdujący się w Otmuchowie na Śląsku. Podkreśla, że zależy mu na triumfie sprawiedliwości, a nie na bezprawiu i wyrzucaniu na bruk mieszkających Polaków.
Wobec reakcji polskiej opinii publicznej w ostatnich latach na podobne inicjatywy, trudno przewidywać, że "kampania uświadamiająca" przyniesie sukces. Sam Związek Wypędzonych oraz jego przewodnicząca Erika Steinbach są krytykowani nie tylko w Polsce, ale także w Niemczech.