Zdaniem Konrada Szymańskiego, europosła PiS, istnienie Parlamentu Europejskiego nie jest konieczne.
Zdaniem Konrada Szymańskiego, europosła PiS, istnienie Parlamentu Europejskiego nie jest konieczne. Fot. Łukasz Cynalewski / Agencja Gazeta

Wyborcy mało interesują się polityką Unii Europejskiej, dlatego europosłowie są znani głównie ze swojej aktywności w kraju. Zdaniem Konrada Szymańskiego, posła PiS, to dowód na to, że Parlament Europejski jest niepotrzebny, bo z założenia miał dać obywatelom poczucie wpływu na UE. Dlatego dla samej kontroli Komisji i innych instytucji wystarczy Rada UE złożona z przedstawicieli rządów państw członkowskich.

REKLAMA
Po 10 latach w Parlamencie Europejskim Konrad Szymański z PiS stwierdził, że… ta instytucja jest niepotrzebna. Może dlatego zdecydował, że nie będzie walczył o trzecią kadencję, choć to jeden z najlepiej ocenianych europarlamentarzystów – właśnie wygrał ranking dziennika „Rzeczpospolita”. Ale polityk przekonuje, że ta instytucja nie spełniła swojego zadania.
Konrad Szymański
poseł do PE z PiS

Pomysł był taki, żeby bezpośrednio wybieralny parlament przyniósł zaangażowanie obywateli w proces europejski. Żeby mieli oni poczucie, iż poprzez 
oddany w wyborach do PE głos mają wpływ na kierunki polityki unijnej. Ale oni takiego poczucia nie zyskali, bo zależność między głosem oddanym w wyborach a kierunkiem polityki UE jest mętna. To wszystko jest więc udawaniem. CZYTAJ WIĘCEJ

Źródło: "Rzeczpospolita"

Dlatego właśnie najlepiej oceniani posłowie do PE są najmniej popularni w kraju, a ci, których pełno w mediach mają raczej mierne osiągnięcia w Brukseli i Strasburgu. Dlatego zdaniem Szymańskiego nie ma potrzeby utrzymywania Parlamentu Europejskiego, a kontrolę nad unijnymi instytucjami mogłaby sprawować Rada UE, złożona z przedstawicieli rządów państw członkowskich.

Źródło: "Rzeczpospolita"