"Nie mam ochoty patrzeć na pana ryj". W pociągu mężczyzna zmieszał z błotem chorego na padaczkę

Piotr Burakowski
Tego pasażera okrzyknięto "największym burakiem podróżującym polskimi pociągami". I nic w tym dziwnego, biorąc pod uwagę zachowanie młodego mężczyzny, który dał prawdziwy pokaz chamstwa i braku empatii. Podczas jazdy SKM przeszkadzał mu bowiem wyjątkowo pasażer chory na padaczkę. Wszystko uwieczniła na filmie jedna z kobiet jadących pociągiem i opublikowała nagranie w internecie.
W pociągu SKM jeden z mężczyzn zaatakował werbalnie chorego na padaczkę. Fot. Renata Dąbrowska / Agencja Gazeta
– Jak pan ma padaczkę, to się pan przesiądzie, k**wa. Nie mam ochoty patrzeć na pana ryj – powiedział mężczyzna w przeciwsłonecznych okularach. Chory odpowiedział z kolei, że ma prawo siedzieć, gdzie chce. Wówczas ten drugi zaczął go przedrzeźniać. – Niech pan sobie siedzi, ale ciumka pan, wzdycha... 10 metrów dalej ma pan czwórkę wolną, zaraz po przekątnej – dodawał.
Mężczyzna atakuje werbalnie w pociągu chorego na padaczkę.
Inni pasażerowie zwrócili uwagę na chamskie zachowanie, ale podróżny nic sobie z tego nie robił i kontynuował tyradę, próbując wymusić na chorym zmianę miejsca. Dodajmy, że chamskiemu mężczyźnie towarzyszyła żona, która nie odezwała się ani słowem.