"Dojenie państwowych firm trwa". Ujawniono kolosalne zarobki polityków PiS w spółkach skarbu państwa

Rafał Badowski
Wśród deklaracji Jarosław Kaczyńskiego o większej skromności partii rządzącej były też słowa o obniżce wynagrodzeń dla pracujących w spółkach skarbu państwa. Tymczasem dziennik "Super Express" publikuje zarobki radnych PiS, którzy są zatrudnieni w państwowych gigantach, takich jak KGHM, Tauron, PGE czy Energa. Kwoty mogą przyprawiać o zawrót głowy.
Zdzisław Filip , radny województwa małopolskiego, zarobił w spółce Tauron Wydobycie 861 tys. zł w latach 2016-2017. fot. Jakub Ociepa/Agencja Gazeta
Zarobki pisowskich działaczy tropią młodzi działacze PSL. Śledzą ich oświadczenia majątkowe i raporty spółek. – Wniosek jest jeden: wbrew deklaracjom rządzących polityków dojenie państwowych firm trwa – powiedział "SE" Miłosz Motyka, prezes Forum Młodych Ludowców.

Łącznie 40 działaczy samorządowych PiS zarobiło 17,7 mln zł za pracę w latach 2016-2017. Rekordzistą jest Zdzisław Filip (Tauron Wydobycie), radny województwa małopolskiego, który zarobił 861 tys. zł. 727 tys. zł zarobił w spółce Energa Kogeneracja Krzysztof Żochowski, radny z Warmii i Mazur. Dokładnie 100 tys. zł mniej zainkasował Grzegorz Kądzielawski, radny z Małopolski w Grupie Azoty. Inne kwoty, które publikuje dziennik, bliskie są 500 tys. zł. Całą listę zarobków radnych PiS można zobaczyć tutaj.


Przypomnijmy, Jarosław Kaczyński zapowiedział niedawno – poza obniżką wynagrodzeń posłów – skromniejsze zarobki w spółkach skarbu państwa. Stało się tak w następstwie kryzysu wizerunkowego Prawa i Sprawiedliwości wywołanego reakcją opinii publicznej na nagrody dla ministrów.

źródło: "Super Express"