Oto dlaczego władza obawia się mediów. Jest nowa decyzja Kancelarii Sejmu ws. ośmiorniczek
Do przewidzenia było, że kiedyś sprawa słynnych ośmiorniczek wróci do Sejmu. Jednak nikt nie spodziewał się, że w takiej formie. Najpierw Kancelaria Sejmu do restauracji na Wiejskiej zamówiła potrzebną do jej funkcjonowania dostawę produktów żywnościowych. Miały być wśród nich: kalmary, małże, krewetki czy właśnie ośmiorniczki. Po fali komentarzy i drwin zrezygnowano z tego zakupu.
I tak afera ośmiorniczkowa wróciła do PiS jak bumerang. Teraz posłom i sejmowym gościom pozostało zadowolić się schabowym z ziemniakami. A na ośmiorniczki trzeba wyjść "na miasto".
źródło: 300polityka.pl