Takie są nastroje w kadrze? Dziennikarz ujawnił kuriozalne zachowanie Milika względem Lewandowskiego

redakcja naTemat
Kiedy drużynie nie idzie w tak ważnym meczu, emocje są czymś normalnym. Ale trudno za normalne zachowanie uznać to, co w trakcie meczu z Senegalem robił Arkadiusz Milik. Dziennikarz Sportowych Faktów WP Mateusz Skwierawski opisał to, co napastnik Napoli robił na murawie w trakcie wtorkowego spotkania.
Arkadiusz Milik był w trakcie meczu z Senegalem bardzo nerwowy. Fot. Kuba Atys / Agencja Gazeta
Milik ma za sobą kolejny bardzo zły mecz na ważnym turnieju. Jego nieskuteczność na Euro 2016 jest wręcz legendarna, w trakcie meczu z Senegalem też marnował piłki, a jak pisaliśmy w naTemat, Arkadiusz Milik w kadrze nie trafił już od niemal roku.

To nie przeszkodziło mu w trakcie meczu z Senegalem próbować ustawiać do pionu… Roberta Lewandowskiego. Napastnik Napoli wręcz krzyczał na swojego bardziej utytułowanego i zasłużonego dla kadry kolegę.

Bardzo blisko siedzieliśmy murawy. Było widać każde niedociągnięcie, krzyki, pretensje zawodników – mówił Skwierawski na antenie studia Wirtualnej Polski.


– Jestem niemile zaskoczony tym, jak grał dzisiaj Arkadiusz Milik. To jego drugi poważny turniej, to zawodnik doświadczony, który gra pod ogromną presją w Neapolu. I dziwi mnie to, bo Arkadiusz Milik nie jest jeszcze tak wysoko w hierarchii, żeby móc pokrzykiwać na Roberta Lewandowskiego czy Grzegorza Krychowiaka. A jeżeli Arek Milik zepsuł dwie proste piłki w ciągu jednej minuty i Robert Lewandowski podszedł i wytłumaczył mu, jak powinien zagrać, a Arek gestykulował, odwracał się i robił skwaszoną minę, to coś jest tutaj nie tak – zauważył dziennikarz, który obserwował mecz z trybun w Moskwie.

Przypomnijmy: Polska przegrała z Senegalem 1:2 i jest w bardzo trudnej sytuacji w swojej mundialowej grupie. Mistrzostwa zaczęły się dla nas tak samo źle jak dwa ostatnie, w których braliśmy udział.

źródło: Sportowe Fakty WP