Tak się bawi władza. Gdy Dreamlinery ozdabiały galę z ministrami, na lotnisku koczowało kilkuset pasażerów

Mateusz Marchwicki
To się nazywa rozmach. Z okazji pomalowania samolotów LOT-u w barwy narodowe, władze państwowego przewoźnika zorganizowały specjalną galę, na której obecni byli politycy obecnej władzy oraz pomalowane Dreamlinery. I nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie to, że w tym samym czasie, przynajmniej jedna – jak podaje Radio Zet – rzekomo powinna być w drodze. Tym doniesieniom zaprzecza rzecznik LOT-u.
Tak wyglądała Gala LOT-u, transmitowana w TVP. Fot. twitter.com/HelvisPriestley





Te doniesienia dementuje rzecznik LOT-u Adrian Kubicki. – Odwołano wprawdzie lot do Toronto i Wiednia, to jednak w powodu problemów technicznych dwóch innych maszyn. Samoloty prezentowane podczas gali nie były zaplanowane do rejsu tego dnia. To nonsens – powiedział w rozmowie z portalem wp.pl. Faktem jest jednak to, że w ostatnim czasie, maszyny LOT-u nagminnie nie mogą wystartować o zaplanowanych porach. Powodem są ciągłe usterki, które odwołują lub wielogodzinnie opóźniają rejsy.

źródło: radiozet.pl/ wp.pl