"Kreatury na czele urzędów" i "strącimy pozłacanych pustaków". Ks. Lemański atakuje PiS za skok na Sąd Najwyższy

Piotr Burakowski
Ksiądz Wojciech Lemański zabrał głos w sprawie zmian w Sądzie Najwyższym. "Sprawiedliwość zmartwychwstanie, nawet jeśli uda im się postawić kreatury na czele urzędów" – prognozuje duchowny, który wspomina także o "strąceniu z pomników pozłacanych pustaków".
Ks. Wojciech Lemański zabrał głos ws. reformy Sądu Najwyższego. Fot. Marcin Stępień / Agencja Gazeta
"Nawet jeśli nie uda się nam dziś ani jutro obronić praworządności w Polsce. A przecież mamy oczy szeroko otwarte i widzimy, jak ta ekipa 'po trupach' wiedzie nasz kraj ku przepaści. Ale nawet jeśli zniszczą niezależne sądy, tak jak zniszczyli Trybunał Konstytucyjny, i wojsko polskie, i polską policję. Nawet jeśli bezmyślne kreatury uda im się postawić na czele najważniejszych państwowych urzędów i czarne będą nazywać białym, zaś białe czarnym. To przyjdzie dzień, gdy sprawiedliwość zmartwychwstanie. I strącimy z pomników pozłacane pustaki" – rozpoczyna wpis na Facebooku ks. Wojciech Lemański.


"I znów zmienimy patronów niektórych ulic i placów, i będziemy z zapartym tchem śledzić transmisję z procesów twórców i funkcjonariuszy 'podłej zmiany'. Igorowi, Piotrowi i innym ofiarom reżimu życia już nie przywrócimy, ale napiętnujemy 'mordy zdradzieckie' – by już nigdy nam się coś takiego nie przytrafiło. Jak długo będzie trwała ta noc? Nie wiem. Ale mówię wam – już słychać łoskot ich upadku" – podsumowuje duchowny.
Skok na Sąd Najwyższy
Przypomnijmy, że 3 lipca wejdzie w życie najważniejsza część zmian w Sądzie Najwyższym – we wtorek o północy na emeryturę zostanie przeniesionych pierwszych 11 sędziów Sądu Najwyższego, którzy ukończyli 65 lat. Kontrowersje wzbudza to, że wbrew konstytucji zostanie także skrócona kadencja I prezes prezes Małgorzaty Gersdorf. Sędziowie wyrażają jednak sprzeciw. Zapowiedzieli, że przyjdą w środę do Sądu Najwyższego.

Co więcej, wieczorem w całej Polsce przed sądami odbędą się protesty przeciwko reformie Prawa i Sprawiedliwości. Partia Jarosława Kaczyńskiego tymczasem maskuje skok na Sąd Najwyższy, o czym przeczytacie w artykule dziennikarza naTemat Jarosława Karpińskiego.