Katastrofa wojskowego samolotu pod Pasłękiem. Pilot nie przeżył
W nocy z czwartku na piątek we wsi Sakówko niedaleko Pasłęka (woj. warmińsko-mazurskie) rozbił się wojskowy myśliwiec MiG-29. Przyczyna katastrofy na razie nie jest znana.
Jego ciało znajdowało się w odległości od 200 metrów od samolotu. Maszyna zapaliła się po tym, jak uderzyła w ziemię. W tej chwili na miejscu wciąż są służby ratownicze, straż pożarna i funkcjonariusze policji.
Przypomnijmy, że 18 grudnia 2017 roku inny MiG-29, należący do 23. Bazy Lotnictwa Taktycznego, rozbił się w okolicy wsi Ryczołek koło Mińska Mazowieckiego. 28-letniemu pilotowi jednak udało się przeżyć.
Poszukiwano go aż trzy godziny, a w akcji uczestniczyli oprócz wojska także policjanci, służby medyczne, straż pożarna, a nawet strażnicy leśni. Ostatecznie został odnaleziony właśnie przez leśną straż.