Na tę internetową zabawkę czekały miliony. Teraz każdy sam może sobie zrobić pasek TVP

Bartosz Świderski
Paski w TVP to potężne narzędzie propagandy dostępne tylko wybranym. Nie ma wątpliwości, że treść zawarta na belkach na ekranie żyje o wiele dłużej niż to, co głoszą prezenterzy "Wiadomości". W sieci znalazło się niezwykłe internetowe narzędzie – dzięki niemu i Ty możesz zostać paskowym!
Dziś już każdy może zostać paskowym "Wiadomości" TVP. Fot. screeny ze strony wiadomosci.tvp.pl
Czynność jest banalnie prosta. Wystarczy wejść na stronę specjalnego "generatora pasków" (pasek-tvp.pl). Tam do wyboru są wizerunki czworga prezenterów – oprócz Danuty Holeckiej, Krzysztofa Ziemca oraz Michała Adamczyka pojawia się Antoni Trzmiel, który prowadzi poranne wydania "Wiadomości".

Punkt drugi – to wprowadzenie treści paska (jedyne ograniczenie polega na tym, że trzeba się zmieścić w 42 znakach). Potem wystarczy jeszcze kliknąć w Captche, by udowodnić, że się nie jest robotem i... Voilà!
Każdy może stworzyć swój własny pasek "Wiadomości".Fot. paski-tvp.pl
"Archiwum propagandy"
Paski w TVP to swoista sztuka. Ich dokumentowaniem zajmuje się autorka profilu "Tymczasem w 'Wiadomościach'" na Facebooku. Jak mówiła przed rokiem naTemat, jest to swego rodzaju "archiwum propagandy", którego tworzenie zaczęło się od paska ""Donald Tusk sieje niepokój".

Nie chcę, żeby wysiłki dziennikarzy TVP i Jacka Kurskiego poszły na marne, żeby umknęły. Te paski zasługują na utrwalenie. Może będą przestrogą dla kolejnych ekip, które zawłaszczą TVP. Jedynym sposobem na bezwstyd tego przekazu jest jego ośmieszenie.

Uwaga, ostrzeżenie
Miłośników pasków TVP, którym spodoba się tworzenie własnych, pozostaje przestrzec, że nie wiadomo, jak długo strona będzie dostępna. Jacek Kurski w tego typu kwestiach raczej nie ma poczucia humoru.


Wiosną prokuratura zajęła się sprawą powiązanej z Nowoczesną satyryczki Klaudii Jachiry za to, że ta zamieściła nagrania z mikrofonem z kostką TVP. Dochodzenie w tej sprawie powierzono prokuratorowi, który do niedawna był asystentem posła Stanisława Piotrowicza.