PiS chce go wyrzucić z Sądu Najwyższego. "Czuję się z tym bardzo dobrze"

Rafał Badowski
Prezes Izby Karnej Sądu Najwyższego Stanisław Zabłocki został negatywnie zweryfikowany przez Krajową Radę Sądownictwa. Nie ukrywał krytyki przepisów ustawy, która pod pretekstem wieku emerytalnego sprawiła, że w SN może ubyć jedna trzecia sędziów. Zabłocki skomentował sytuację w "Kropce nad i" w TVN24.
Stanisław Zabłocki jest zdania, że pierwszą prezes Sądu Najwyższego wciąż jest Małgorzata Gersdorf. Twitter/"Kropka nad i"



"I prezes jest Małgorzata Gersdorf"


"Sędzia nie może być oportunistą"
– Sędzia musi być odważny, nie może być oportunistą. Służy społeczeństwu, ale nie państwu. Sędzia nie może mieć mentalności służebnej wobec państwa. Sędzia o mentalności służebnej jest karykaturą – powiedział Zabłocki.

Monika Olejnik pytała o codzienną sytuację w Sądzie Najwyższym. Jak powiedział Zabłocki, sędziowie starają się pracować tak, jak do tej pory, mimo że jest to trudne.



Stanisław Zabłocki uznawany jest za pierwszego obrońcę Sądu Najwyższego przed zakusami "dobrej zmiany". Zbuntował się przeciwko przepisom nowej ustawy, które poskutkowały usunięciem jednej trzeciej składu SN, w tym pierwszej prezes Małgorzaty Gersdorf, z powodu ukończenia 65 lat.

Prezes Izby Karnej deklaruje, że nie zamierza się do nich stosować, a wolę dalszej pracy w sądzie opiera na Konstytucji, gwarantującej nieusuwalność sędziów.