Giertych w punkt o Biedroniu po deklaracji w sprawie zgromadzenia w namiocie. "Wsparłby PiS i Dudę"

Mateusz Marchwicki
Zorganizowane przez marszałka Marka Kuchcińskiego w namiocie ustawionym na Placu Zamkowym Zgromadzenie Narodowe podzieliło polityków. Również tych pozostających poza Sejmem. Robert Biedroń oświadczył, że wziąłby w nim udział. Nie wszystkim to się spodobało.
Roman Giertych reaguje na słowa Roberta Biedronia o Zgromadzeniu Narodowym. Fot. Mieczysław Michalak/Agencja Gazeta
Przypomnijmy, piątkowe Zgromadzenie Narodowe z okazji 550-lecia polskiego parlamentaryzmu podzieliło polityków. Parlamentarzyści opozycji świętowali oddzielnie, politycy PiS-u bawili się pod namiotem rozłożonym na Placu Zamkowym. W jednym z programów w TVN24 o dzisiejsze uroczystości został zapytany Robert Biedroń.