Justyna Żyła wylewa kolejne brudy. Pojawiła się sprawa "kontraktu małżeńskiego"

Bartosz Świderski
Rozwodowego serialu małżeństwa Żyłów ciąg dalszy. Mimo sugestii o nieroztrząsaniu tej sprawy w mediach, oboje łamią obietnice. Tym razem głos zabrała Justyna Żyła.
Justyna Żyła odniosła się do słów swojego męża. Fot. facebook.com/justynazyla
Problemy małżeńskie Piotra i Justyny Żyły żyją w plotkarskich mediach od miesięcy. Ostatnio to skoczek zabrał w tej sprawie głos. O małżeńskim kryzysie i rozwodzie opowiedział w "Uwadze" TVN.

– Przyszedł czas, żeby podsumować to, co do tej pory się działo, a pojawiło się kilka nieprawdziwych informacji na mój temat. Informacja o kochance, w ogóle nie wiem skąd, tak naprawdę się wzięła, bo to nie było tak, że wyprowadziłem się z domu i zostawiłem rodzinę. Po prostu z Justyną od dłuższego czasu tak naprawdę kłóciliśmy się o wszystko – powiedział Piotr Żyła.


Dodał też, że wraz z żoną podejmowali dwukrotną próbę ratowania małżeństwa z pomocą specjalisty, które zakończyły się niepowodzeniem. Na to postanowiła odpowiedzieć Justyna Żyła.

– Nie mam kochanka, a na terapii byliśmy tylko raz. Mąż zrezygnował, gdy psycholog zaproponowała nam podpisanie kontraktu małżeńskiego. Namawiałam go na drugą terapię, ale się nie zgodził. Dziećmi nadal się nie interesuje – stwierdziła teraz w rozmowie z magazynem "Twoje Imperium".

Warto przypomnieć, że po emisji rozmowy z Piotrem Żyłą, jego żona umieściła w mediach społecznościowych ostry wpis, w którym obiecywała, że nie będzie już rozmawiać ze swoim mężem przez media. Jak widać, nie dotrzymała obietnicy.

źródło: "Twoje Imperium"