To nie zdarza się często. Wellman opowiedziała o swoim mężu i małżeństwie

Bartosz Świderski
Dorota Wellman znana jest z dosyć restrykcyjnego przestrzegania prywatności swojej rodziny. Dziennikarka z reguły nie opowiada o niej w mediach ani na portalach społecznościowych. Tylko czasami ujawnia jakiś "smaczek" z życia poza kamerami. Tak jest i tym razem.
Wellman opowiedziała o swoim mężu i recepcie na małżeństwo. Fot. Albert Zawada/ Agencja Gazeta
– Doceniam w moim mężu tolerancję. Ze mną trudno żyć, a jemu się to udaje. Czasami jestem zołzą. Nie ma mnie w domu, a jak wracam, to odreagowuję emocje. Jestem niespokojna, ciągle bym coś chciała robić i trudno za mną nadążyć. Mąż wszystko toleruje i bardzo mu za to dziękuję – powiedziała w rozmowie z "Faktem" Wellman.

Dziennikarka została zapytana także o przepis na udany związek. – Kłócić się głośno i nie gromadzić złych emocji. W naszym związku szybko załatwiamy sprawy konfliktowe, by nie były jak wrzody na żołądku. Nie mamy cichych dni, bo wówczas w ludziach rośnie złość i nienawiść. Lepiej wrzasnąć raz a dobrze. Jestem w tym mistrzynią – podsumowała Dorota Wellman.


Głośniej o dziennikarce zrobiło się z powodu procesu z Jackiem Piekarą. Poszło o wulgarny i obraźliwy wpis pisarza pod adresem Doroty Wellman. Sąd zasądził wykupienie przeprosin i wpłatę na cele charytatywne, co kosztowałoby prawie pół miliona złotych. Proces zostanie jednak powtórzony. A to z powodu błędnego adresu Piekary.

źródło: fakt.pl