Matka Gołoty idzie do polityki. Z tego co mówi wynika, że chyba pomyliła partie

Bartosz Świderski
Znane nazwisko na wyborczej liście to patent stary jak historia wyborów. Dobrze by było jednak, aby osoba, która na tej liście znalazła się dość przypadkowo, choć odrobinę zgadzała się z linią polityczną partii. W przypadku pani Bożenny Gołoty, matki słynnego pięściarza, jest tak, że kandydatka chyba nie do końca wie, jakie ugrupowanie ma reprezentować.
Bożenna Gołota, matka pięściarza Andrzeja Gołoty ma być kandydatką PSL w wyborach samorządowych Warszawie. Fot. Marcin Stępień / Agencja Gazeta
"Trzymam kciuki za moją mamę w wyborach, kibicuję jej mocno. Głosujcie na moją mamę, bo to świetna osoba, świetna działaczka społeczna" – obwieścił Andrzej Gołota, komentując fakt, iż jego mama Bożenna zdecydowała się na start w wyborach samorządowych. Z list PSL będzie ona walczyć o miejsce w Radzie Warszawy.




W rozmowie z tabloidem Bożenna Gołota nie może się nachwalić polityki PiS. – Premier to mądry polityk – mówi o Mateuszu Morawieckim. – Bardzo dobrze sprawuje swój urząd, bardzo go cenię – przyznaje.

Jeszcze ciekawiej jest, gdy pada pytanie, czy w wyborach prezydenckich zagłosowałaby na prezesa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza. Gołota rozbrajająco stwierdza, że poparłaby Andrzeja Dudę, bo szefowi Stronnictwa brakuje doświadczenia.
Bożenna Gołota

Duda to konkretny polityk, wie co robi, co mówi i dobrze na tym wychodzi. Podoba mi się jego prezydentura, choć jest trochę najpewniej kierowany przez Kaczyńskiego.

se.pl
Powyborcze transfery z PSL do klubu PiS owszem, zdarzały się. Andżelika Możdżanowska została wiceministrem u Beaty Szydło, choć do Sejmu dostała się z list Stronnictwa. Mirosław Baszko z kolei zdradził PSL przechodząc do Porozumienia Jarosława Gowina.

Czyżby Bożenna Gołota liczyła na pierwszy przedwyborczy transfer z PSL do PiS?

źródło: se.pl

Obserwuj nas na Instagramie. Codziennie nowe Instastory! Czytaj więcej