Takiego kłopotu Kaczyński się nie spodziewał. Jego partia może zostać bez siedziby
Biurowiec, w którym mieści się w Warszawie przy ulicy Nowogrodzkiej siedziba Prawa i Sprawiedliwości, ma zostać sprzedany – informuje "Gazeta wyborcza". Cena to około 7 mln euro. W najgorszym przypadku prezes PiS będzie musiał szukać nowej siedziby.
Jest jednak jeden problem: sąsiad. To spółka Srebrna bezpośrednio powiązana z PiS. Do niej należy sąsiednia nieruchomość dzieląca z biurowcem, gdzie jest siedziba PiS, m.in. podwórko, parking i podziemny garaż. W efekcie bez zgody Srebrnej ewentualny nowy nabywca budynku nie będzie mógł niczego na Nowogrodzkiej zbudować.
Tak było przez ostatnie lata. Ponad 10 lat temu spółka Air Link sprzedała obiekt spółce Metropol za 34 mln zł. Po wielu latach torpedowania planów przebudowy przez PiS wystawiła go na sprzedaż. I dlatego mimo wszystko jest możliwe, że prezes będzie musiał szukać nowego lokum.
Dodajmy jednak, że sam prezes podobno nie ma ochoty na przeprowadzę, więc o zmiany mimo wszystko będzie ciężko.
Ewentualnym problemem prezes PiS zajmie się jednak dopiero po urlopie. W poniedziałek okazało się, dlaczego Kaczyński go przedłużył.
źródło: Gazeta Wyborcza