Skandaliczny incydent podczas obchodów Sierpnia. Stoczniowcy ściągnęli portret Wałęsy

Rafał Badowski
Kiedy Andrzej Duda i Mateusz Morawiecki składali wieńce pod bramą Stoczni Gdańskiej, rozległy się krzyki i gwizdy. Stoczniowcy ściągnęli portret Lecha Wałęsy, który wisiał obok wizerunku Anny Walentynowicz. Tak przebiegały obchody 38. rocznicy Porozumień Sierpniowych.
Stoczniowcy ściągnęli portret Lecha Wałęsy z bramy Stoczni Gdańskiej. fot. screen/TVN24


Morawiecki w przemówieniu określił ruch Solidarności w latach 80. jako bohatera zbiorowego i fenomen na skalę światową. Powiedział o sztafecie wolności, która jest przenoszona z pokolenia na pokolenie.


– Dzisiaj, po 38 latach chcę zadeklarować, że jesteśmy nie tylko w sferze idei spadkobiercami "Solidarności", ale też w sferze czynu poprzez naszą politykę społeczną, nasze podejście do gospodarki – dodał szef rządu.

Osobno świętował przywódca strajku w Stoczni Gdańskiej Lech Wałęsa. Był prezydent wraz ze swoim synem i kandydatem na prezydenta Gdańska Jarosławem Wałęsą wziął udział w obchodach, które organizował Komitet Obrony Demokracji. Byli tam także szef PO Grzegorz Schetyna i przewodnicząca Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer.

źródło: Wirtualna Polska

Obserwuj nas na Instagramie. Codziennie nowe Instastory! Czytaj więcej