Partia dba o "swoich". Żona Gmyza i kierowca Kaczyńskiego na listach wyborczych PiS
Widać, że niektórym opłaca się hołdowanie władzy lub jej usługiwanie, bo Prawo i Sprawiedliwość "dba" o swoich ludzi. Przekonała się o tym żona Cezarego Gmyza, wiernego "żołnierza" TVP w Berlinie oraz Jacek Cieślikowski, były kierowca Jarosława Kaczyńskiego. Oboje dostali miejsca na listach PiS do Rady Warszawy.
Ale nie tylko nazwisko żony Gmyza budzi zainteresowanie na tej liście. Jedynką na Mokotowie z ramienia PiS-u jest były kierowca Jarosława Kaczyńskiego Jacek Cieślikowski. 45-latek zasiada już w Radzie Warszawy, ale nadal zdarza mu się wozić prezesa.
Ugrupowanie Kaczyńskiego umie doceniać kierowców związanych z partią.Szofer Janiny Goss, przyjaciółki prezesa PiS, jest też radnym sejmiku wojewódzkiego i pracownikiem spółki Skarbu Państwa. Na specjalnie dla niego stworzonym stanowisku zarabia rocznie około 173 tysięcy złotych.
Źródło: Gazeta.pl