Leszek Miller junior przechodził gehennę z partnerką? Jego córka zabrała głos
Babcia Moniki Miller znalazła kasetkę ukrytą w pokoju jej ojca Leszka Millera jr. W pudełku przechowywano zdjęcia byłej żony i córki – jedyne fotografie rodziny, jakie znajdowały się w posiadłości zmarłego w Konstancinie. Dlaczego dokładnie je schowano? – Każdy w rodzinie wiedział, że partnerka taty zabroniła mu kontaktu z mamą i koleżankami ojca – opowiedziała portalowi wSensie.pl Monika Miller.
Miller zdradziła, że w ostatnich latach nie odwiedzała ojca w jego domu. Spotykali się wyłącznie u dziadków. – Zobaczyłam tatę w jego domu dopiero po jego śmierci. Bardzo go kochałam – wyznała 23-letnia modelka.
Na temat związku Leszka Millera jr wypowiedziała się także jego była żona Irena Miller. Przyznała, że syn byłego premiera "stracił możliwość decydowania o sobie samym", zaś jego partnerka traktowała go jak skarbonkę. Co więcej, w krytycznym tonie wypowiedziała się o konkubinie zmarłego także jego matka. Zasugerowała kobiecie problemy z alkoholem.
Portal wSensie.pl informuje, że partnerka Millera została poproszona, by nie przychodziła na pogrzeb męża. Kobieta nie zastosowała się do prośby.
Śmierć Leszka Millera jr
Przypomnijmy, że Monika Miller spotkała się z falą nienawiści po tym, jak zmarł jej ojciec. Córka Leszka Millera jr poinformowała, że otrzymuje nienawistne komentarze.
– Co do osób, które wysyłają mi pogróżki, nawoływania do samobójstwa i śmieją się z tego, co spotkało mnie i moją rodzinę… Spokojnie, karma i selekcja się wami zajmie – powiedziała na InstaStory Monika Miller.
Leszek Miller jr zmarł rano 27 sierpnia. W godzinach przedpołudniowych jego ciało znalazła jego partnerka. Mężczyzna popełnił najprawdopodobniej samobójstwo. O śmierci ojca poinformowała na Instagramie Monika Miller: "Obiecuję, że wrócę, kiedy sobie z tym wszystkim poradzę. Tato, możesz w końcu odpoczywać w spokoju" – napisała.
źródło: wSensie.pl