Ziobro nie ma wyrzutów sumienia. Winą za wyrok Trybunału Praw Człowieka obarcza PO

Paweł Kalisz
Zbigniew Ziobro nie czuje się winny tego, że kierowana przez niego prokuratura zdaniem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka złamała prawo. Winą za to, że wbrew woli rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej przeprowadzano ekshumacje zwłok, obarcza... poprzednią ekipę.
Zbigniew Ziobro nie uważa, żeby popełnił błąd nakazując ekshumacje zwłok wszystkich ofiar katastrofy smoleńskiej. Jako winnych wskazuje prokuraturę z czasów rządów Donalda Tuska. Fot. Adam Stępień/Agencja Gazeta



– Nie traktuję orzeczenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka ws. ekshumacji jako porażki prokuratury w okresie, kiedy jestem prokuratorem generalnym – komentuje orzeczenie trybunału Zbigniew Ziobro. Jego zdaniem porażkę poniosła prokuratura z czasów rządu Donalda Tuska.

– Wtedy prokuratura nie wywiązała się ze swoich zadań, które nakłada na nią ustawa. Kodeks postępowania karnego nie daje bowiem możliwości wyboru, ale nakazuje w sposób bezwzględny w każdym wypadku, kiedy dochodzi do zdarzenia mogącego być przestępstwem, przeprowadzić sekcję zwłok osób, które uczestniczyły w tym zdarzeniu – stwierdza minister sprawiedliwości.

– Ten wyrok oznacza, że państwo nie może być bezkarne w stosunku do obywatela – oceniła z kolei Małgorzata Rybicka, żona Arkadiusza "Arama" Rybickiego, który zginął w katastrofie smoleńskiej i którego ekshumacji dokonano wbrew woli rodziny.

źródło: PAP