Pierwszy wywiad po aferze. Ks. Stryczek broni się i kontratakuje

Kamil Rakosza
Zadaję sobie pytanie, czy jeśli jestem społecznikiem i księdzem, to mogę w tym kraju normalnie żyć? Czy mogę pracować i po prostu żyć, czy jestem skazany na takie kryzysy i hejt? – pyta ks. Jacek Stryczek w rozmowie z WP.pl.
Ks. Jacek Stryczek w pierwszym wywiadzie po zarzutach o mobbing w "Szlachetnej paczce". Fot. Jakub Porzycki / Agencja Gazeta



– Dziennikarz przepytał te osoby, one opowiedziały swoje historie, które jednak nie zostały zweryfikowane. Są to po prostu ich opowieści. Wielokrotnie proponowaliśmy Onetowi, aby sprawdził u nas, jak jest naprawdę. Bezskutecznie – zarzucał portalowi.

Schwertner dotarł do ponad 20 osób, które miały być mobbingowane przez ks. Jacka Stryczka. Przez aferę wolontariusze obawiają się, że dotychczasowi darczyńcy wycofają się z pomocy w ramach "Szlachetnej paczki".

Źródło: WP.pl