Jest pozew w obronie bohatera powstania. Obrazić go miał nominat Macierewicza

Tomasz Ławnicki
Przeprosin na całą stronę tygodnika "Do Rzeczy" oraz zadośćuczynienia w wysokości 20 tys. zł. Takie są żądania prezesa Zarządu Głównego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, uczestnika Powstania Warszawskiego, Leszka Żukowskiego wobec nominowanego przez Antoniego Macierewicza dyrektora Wojskowego Biura Historycznego Sławomira Cenckiewicza.
Leszek Żukowski obok premiera Mateusza Morawieckiego na wtorkowym spotkaniu w Muzeum Powstania Warszawskiego w rocznicę upadku powstania. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
O pozwie poinformował Roman Giertych. "Podłe oszczerstwa", jak nazywa oskarżenia Giertych, padły w jednym z wakacyjnych wydań tygodnika "Do Rzeczy". Historyk Sławomir Cenckiewicz w swoim artykule stwierdził, że prezes Związku Żołnierzy AK Leszek Żukowski "zamiast obrażać pamięć żołnierzy niezłomnych powinien wytłumaczyć się z własnej przeszłości".