Te dokumenty mogą pogrążyć Ronaldo. "Spiegel" ma dowody ws. o gwałt
Dziennikarze niemieckiego tygodnika "Der Spiegel" dotarli do dokumentów, które są mocnym dowodem przeciwko Cristiano Ronaldo. Portugalski piłkarz dotąd zdecydowanie zaprzeczał zarzutom o gwałt, jakie stawiała mu Amerykanka Kathryn Mayorga. Opublikowane protokoły świadczą, iż sportowiec mówił nieprawdę.
Wspólne wakacje
Powiedziała "nie" i "przestań"
Niemiecki magazyn opisuje także kwestionariusz, jaki Ronaldo wypełnił na prośbę swoich prawników. Jedno z pytań, jakie mu zadano, dotyczyło tego, czy oskarżająca piłkarza o gwałt Kathryn Mayorga (w dokumentach osoby te występują pod pseudonimami) sprzeciwiała się temu, co robił – czy np. podniosła swój głos, czy krzyczała?
Z dokumentów wynika, iż Ronaldo przyznał, że kobieta kilkukrotnie powiedziała "nie" i "przestań". Trzy miesiące później Ronaldo znów wypełnił podobny kwestionariusz. Wtedy na to samo pytanie odpowiedział, że do seksu doszło bez sprzeciwu Kathryn Mayorga.
Ronaldo w tarapatach
11 października na Stadionie Śląskim w Chorzowie polscy piłkarze zagrają mecz Ligi Narodów z reprezentacją Portugalii. Przed kilkoma dniami trener Portugalii Fernando Santos ogłosił skład kadry i na mecz z Polską, i na późniejsze spotkanie towarzyskie ze Szkocją.
Wiadomo, że Ronaldo nie zagra. Nieoficjalnie mówi się, że brak powołania to skutek ostatnich problemów gwiazdy Juventusu właśnie z oskarżeniami o gwałt w 2009 roku w Las Vegas.
źródło: spiegel.de