Ten kadr pokazuje różnicę poziomów między Tuskiem a komisją. Robili mu zdjęcia jak gwieździe

Piotr Burakowski
Do kuriozalnej sytuacji doszło podczas przesłuchania Donalda Tuska przed komisją ds. Amber Gold. Przewodniczący Rady Europejskiej został potraktowany niczym celebryta. Wiceprzewodniczący komisji Jarosław Krajewski w pewnym momencie wyciągnął telefon i... zaczął robić fotografie byłemu premierowi.
Doszło do kuriozalnego zachowania ze strony wiceprzewodniczącego komisji Amber Gold Jarosława Krajewskiego. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta