"Nie ma ważniejszych rzeczy do zrobienia?". Tu radni chcą zawierzyć miasto Matce Bożej

Mateusz Marchwicki
Już w środę grupa piotrkowskich radnych będzie próbowała zawierzyć Matce Boskiej swoje miasto. To wywołało sprzeciw reszty Rady Miasta. Zdziwieni są nawet lokalni duchowni.
Kilku radnych Piotrkowa Trybunalskiego chce zawierzyć miasto Matce Bożej. Zdziwieni są nawet duchowni. Na zdjęciu peregrynacja obrazu Maryi w Piotrkowie w 2009 r. Fot. Marcin Wojciechowski / Agencja Gazeta
Jak pisze lokalny portal piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl, głosowanie nad zawierzeniem Matce Bożej Piotrkowa Trybunalskiego będzie jedną z pierwszych decyzji, jakie podejmie nowo wybrana Rada Miasta.

Jest już także stanowisko, które będzie poddane pod głosowanie:

Prezydent miasta oraz rada miasta świadomi bogactwa duchowego i kultu maryjnego, który przez wieki był obecny w Piotrkowie Trybunalskim pragną w sposób szczególny związać miasto z Najświętszą Maryją Panną, Królową Polski. Wsłuchując się w głos ruchów i wspólnot katolickich działających na terenie naszego miasta, chcemy zawierzyć wszystkie sprawy Piotrkowa Trybunalskiego Niepokalanemu Sercu Najświętszej Maryi Panny.

To pomysł Mariana Błaszczyńskiego, wybranego kilka dni temu na przewodniczącego rady. Startował on z prezydenckiego ugrupowania "Razem dla Piotrkowa". Od dawna związany jest też z lokalnym PiS-em.




Co ciekawe, lokalni duchowni delikatnie mówiąc, są zdziwieni taką inicjatywą. – Piotrków został już oddany w szczególną opiekę Matce Bożej Piotrkowskiej. A Matka Boża, to Matka Boża, niezależnie od tego, w jakim wizerunku – stwierdził Gracjan Kubica, gwardian klasztoru oo. Bernardynów w Piotrkowie, gdzie znajduje się Sanktuarium Matki Bożej Piotrkowskiej, która została patronką miasta w XVIII wieku.

źródło: piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl