"Mają mnie w niej pochować". Wałęsa "drażni Konstytucją" w wielu miejscach świata

Tomasz Ławnicki

10 grudnia 2018, 14:39

Zaczęło się od tego, że latem działacze KOD-u zaczęli w koszulki z napisem "Konstytucja" ubierać różne pomniki – a to Neptuna w Gdańsku, a to nawet Lecha Kaczyńskiego w Białej Podlaskiej. O tych akcjach i o policyjnych interwencjach z nimi związanych zrobiło się głośno, co sprawiło, że koszulki z "Konstytucją" stały się popularne.

Lech Wałęsa w koszulce z napisem "Konstytucja" objeżdża cały świat. Tu podczas wizyty w Egipcie. • Fot. Facebook.com / Lech Wałęsa

Gdy na pogrzeb George'a Busha taką koszulkę założył Lech Wałęsa, oburzone były osoby nie tylko z prawej strony politycznej sceny. Dr Stanisław Krajski, specjalista od etykiety, w rozmowie z naTemat nie krył, że jego zdaniem były prezydent przekroczył granice.

– Nie można robić manifestacji politycznych na pogrzebie. To uwłacza zmarłemu, obniża szacunek, rangę – tłumaczył ekspert w rozmowie z Adamem Nowińskim.

Były prezydent na lotnisku w Warszawie przed odlotem na uroczystości pogrzebowe George'a Busha seniora.•Fot. Facebook.com / Lech Wałęsa

Wałęsa jednak nie dostrzegł w tym nic niestosownego – stwierdził, że ma zamiar tak długo nosić koszulki z "Konstytucją", dopóki w Polsce będzie łamane prawo.

A zaczęło się to na początku wakacji.

Podpis Lecha Wałęsy pod "Konstytucją" podczas manifestacji w Gdańsku.•Fot. Jan Rusek / Agencja Gazeta

3 lipca przed gmachem Sądu Okręgowego w Gdańsku odbyła się manifestacja przeciwko wchodzącej w życie ustawie o Sądzie Najwyższym. Lech Wałęsa złożył podpis pod usypanym z piasku napisem – z tą samą grafiką, którą znamy z koszulek. Sam t-shirt były prezydent wdział po raz pierwszy 3 września.

Po raz pierwszy w takim t-shircie.•Fot. Facebook.com / Lech Wałęsa

Przynajmniej tego dnia po raz pierwszy pochwalił się tym na Facebooku.

W Europejskim Centrum Solidarności.•Fot. Facebook.com / Lech Wałęsa

A potem to już poszło...

Podczas wizyty w Peru, gdzie został uhonorowany kolejnym tytułem doktora honoris causa.•Fot. Facebook.com / Lech Wałęsa

Kto choć raz odwiedził profil Lecha Wałęsy, ten wie, że dziennie lądują na nim dziesiątki zdjęć z przeróżnych spotkań – najczęściej z jego biura, czasem z jakichś podróży.

W Egipcie.•Fot. Facebook.com / Lech Wałęsa

Dość często nieostrych.

Spotkanie z młodzieżą z Palermo i z Gdańska.•Fot. Facebook.com / Lech Wałęsa

I - co tu kryć - zazwyczaj takich, na których Lech Wałęsa robi nieco za... misia w Zakopanem.

Fot. Facebook.com / Lech Wałęsa

Najgłośniej było o tych fotografiach w koszulce "Konstytucja" z I i II tury wyborów samorządowych.

Lech Wałęsa oddaje głos w II turze wyborów samorządowych.•Fot. Twitter.com / Kamil Sikora

I choć od września na profilu Wałęsy pojawiły się setki zdjęć dokumentujących jego spotkania, rozmowy i podróże, to nie zawsze były prezydent występował w tym czasie w słynnym t-shircie.

75. urodziny Lecha Wałęsy w Operze Bałtyckiej.•Fot. Bartosz Bańka / Agencja Gazeta

Na przykład na swoje urodziny oraz na spotkanie z ambasador USA Lech Wałęsa założył tradycyjną koszulę.

Były prezydent na spotkaniu z Georgette Mosbacher 30 września.•Fot. Facebook.com / Lech Wałęsa

Wałęsa pytany, jak długo zamierza nosić koszulki z "Konstytucją", oświadczył: "Nawet do trumny, jeśli bym przedwcześnie zszedł, mają mnie w tym pochować".

Zobacz także :