Ojciec Rydzyk w końcu skomentował powstanie "swojej" partii. Najgorsze było jednak to, do czego porównał Unię Europejską

Paweł Kalisz
Ksiądz Tadeusz Rydzyk zdecydował się przerwać milczenie w sprawie Mirosława Piotrowskiego, który założył partię Ruch Prawdziwa Europa. Redemptorysta podziękował profesorowi i zapewnił, że życzy mu jak najlepiej. Unię Europejską natomiast porównał do komory gazowej, do której trzeba wpuścić trochę powietrza.
Tadeusz Rydzyk nie kryje poparcia dla Mirosława Piotrowskiego i cieszy się, że ten założył Ruch Prawdziwa Europa. Fot. Kuba Ociepa / Agencja Gazeta
Choć sam zaprzecza, jakoby miałby mieć coś wspólnego z powstaniem nowego ugrupowania, Tadeusz Rydzyk cieszy się, że powstał Ruch Prawdziwa Europa. Zna dobrze Mirosława Piotrowskiego i zapewnia, że pochodzi z dobrej katolickiej rodziny. – Ja pana profesora nie kanonizuję, ale dziękuję mu za to, co robi – zapewnił ojciec Rydzyk na łamach "Naszego Dziennika".

– Popieram każde dobro i cieszę się każdym dobrem, jakie człowiek czyni. Jeżeli jakaś partia czyni coś dobrego, to się cieszę – dodał redemptorysta w wywiadzie. Jednocześnie Rydzyk stwierdził, że katolicy w Polsce nie maja dostatecznej reprezentacji w Sejmie. Nie można wykluczyć, że partia Piotrowskiego ma to zmienić.


Tym bardziej, że ksiądz nie kryje swojego rozczarowania wobec Unii Europejskiej, która jego zdaniem próbuje zwalczyć katolicyzm w Polsce wszelkimi sposobami, żeby zapanowało lewactwo i neormarksizm.

– Jesteśmy jeszcze wyspą wiary w Europie. Dlatego przeszkadza im Radio Maryja. Porównałbym tę sytuację z komorą gazową. Jak uratować się w niej? Doprowadzić dobre powietrze. Wystarczy, że jest takie Radio, które wpuszcza trochę świeżego powietrza, i to już im zagraża – tak tłumaczył duchowny potrzebę wprowadzenia polityków z RPE do europarlamentu.

źródło: "Nasz Dziennik"